- Najemnicy http://www.xnajemnicyx.pun.pl/index.php - Kroniki Wojen http://www.xnajemnicyx.pun.pl/viewforum.php?id=35 - Misja Kediana- Kedian vs bandyci http://www.xnajemnicyx.pun.pl/viewtopic.php?id=124 |
Nigaz - 2009-11-28 11:24:48 |
Kedian zatrzymał się i schował za przeszkodą by nie był widoczny. Starał się dowiedzieć jak najwięcej o przeciwnikach: ilu ich jest, jak są uzbrojeni i co robią. |
Szopen - 2009-11-28 11:26:52 |
Widziałeś 8 bandytów. Część jednak chowała się w jaskini jak wnioskowałeś z odgłosów Każdy z nich miał pałkę i długi nóż. Jeden z nich, herszt, miał oprócz tego kolczugę i włócznie. |
Nigaz - 2009-11-28 11:30:43 |
Kedian rozglądnął szukając wzrokiem ludzi, którzy pomogliby mu w walce. Starał się jak najciszej przedzierać do przodu, jednocześnie by za zasłoną. |
Szopen - 2009-11-28 11:34:32 |
Nikogo nie widziałeś poza skrępowanymi niewolnikami. Ich wzrok wskazywał jednak na to, że gdyby byli wolni i mieli broń to by walczyli. Widziałeś, że byli muskularni, pomyślałeś o milicji lub żołnierzach. Podszedłeś do szerokiego zwalonego drzewa. Dalej sięgało już światło z ogniska. Jeden ze zbójów poszedł w krzaki, pewnie za potrzeba. Stanął tak blisko, że mógłbyś go dotknąć. Na całe szczęście cię nie widzi. |
Nigaz - 2009-11-28 11:37:45 |
Kedian myślał szybko. Czy zaryzykować i spróbować obezwładnić stojącego obok przeciwnika, czy może wyczekać na inną sytuację. Jednak doszedł do wniosku, że taka sytuacja się nie powtórzy. Ostrożnie wyciągnął ręce do przodu i jedną z nich chwycił szyję wroga, a drugą przytrzymał usta, by nie zwabić innych wrogów. Później wyciąga miecz i szybki ruchem podcina gardło. |
Szopen - 2009-11-28 11:41:47 |
Bandyta nie bronił się w ogóle. Był zbyt pijany. To podsunęło ci myśl, że może wszyscy są tak pijani? Za pasem wroga była maczuga i długi nóż. Jeśli chcesz uwolnić i uzbroić niewolników może się to przydać. Masz dwa wyjścia. Zaatakować teraz gdy są pijani lub przeczekać do nocy i uwolnić niewolników. Problem wtedy stanowili by trzeźwi strażnicy. Musisz wybrać |
Nigaz - 2009-11-28 11:51:32 |
Czacha schował za pas zdobyte bronie i podszedł tak blisko, na ile pozwalała przeszkoda. Teraz miał dylemat. Zdobył co prawda 2 bronie i mógłby uzbroić w nie uwolnionych ludzi, jednak wrogów nadal było dużo. |
Szopen - 2009-11-28 11:58:58 |
Już miałeś rzucić nożem gdy usłyszałeś trzask gałązki i ktoś szybko wciągnął cię w krzaki. Zauważyłeś rosłego kmiecia uzbrojonego w widły i siekierę. Zauważyłeś też stare miedziane blachy na jego piersiach. |
Nigaz - 2009-11-28 12:06:19 |
Kedian zdziwił się widząc niespodziewanych sprzymierzeńców. Przez chwilę myślał nad rozegraniem walki i po chwili odpowiedział cicho: |
Szopen - 2009-11-28 12:10:34 |
Szliście powoli i cicho . Sołtys z ludźmi uwalniali jeńców. Już miałeś zasztyletować herszta gdy wyszedł jakiś zbój z jaskini. Pierwsze stanął jak wryty jednak odzyskał zimna krew i krzyknął: |
Nigaz - 2009-11-28 12:18:40 |
Oszołomiony po ataku Kedian upadł na ziemie. Widząc zgiełk jaki powstał, mimo bólu wstał na nogi i zerwał się do ataku. Na początku chciał pokonać herszta, który - jak się domyślał - sprawi najwięcej kłopotów. Chwycił miecz prawą ręką i starając się trafić, szybko dźgnął wroga w osłoniętą nogę. Później stara się podciąć gardło. |
Szopen - 2009-11-28 16:05:38 |
Udało ci się zranić herszta. Upadł na kolana. Zadałeś trzy ciosy w tors, jednak zbroja nie puściła. Gdy chciałeś zadać cios w gardło, herszt szybkim pchnięcie uderzył cie w nogę. Mimo bólu i trudności chlasnąłeś go po gardle. Wykrwawił się w ciągu 10 minut. |
Nigaz - 2009-11-28 17:09:40 |
Kedian otrząsnął się. Był tak zajęty walką z hersztem, że zapomniał o towarzyszach. Mimo ciągłego bólu nogi, starał się jak najszybciej dotrzeć do sojuszników. Zawołał: |
Szopen - 2009-11-28 17:21:44 |
Kedian szybko dotarł do ludzi sołtysa. W samą porę. zginęło już dwóch chłopów, a reszta skupiła się tam po zabiciu swoich wrogów. Niewolników rozwiązaliście, ale nie było dla nich broni. Zbóje przegrupowali się i ruszyli do ataku na was. Może czas żeby skorzystać z powierzonego ci dowództwa? |
Nigaz - 2009-11-28 17:37:01 |
Dopisz stan wojsk |
Szopen - 2009-11-28 18:52:36 |
Więźniowie nie miel8 czym walczyć. Stali więc w kole wieśniaków. Ci zaś uzbrojeni w widły mogli atakować bandytów. Ci jednak rzucili się wściekłą szarżą na kmieci. W dzikiej walce wręcz trzeba było uważać by niewolnicy nie zginęli. twoje siły radziły sobie nieźle. Zabiły 3 wrogów. Do tego wyniku należy dołożyć 2 zabitych przez ciebie. |
Nigaz - 2009-11-28 21:00:50 |
Widząc duże straty u wroga Kedian krzyknął: |
Szopen - 2009-11-29 18:33:40 |
Szarża Kediana miała plusy i minusy. Plusem było zabicie wroga, minusem - głęboka rana na ręce. Chłopi zabili pozostałych wrogów. Nie zginął też żaden z jeńców. Największy z nich podszedł do ciebie i uścisnął ci rękę mówiąc: |