Witaj w świecie najemników gdzie największą wartość ma nie tylko złoto ale także siła i zgrana drużyna.
Kiedy wychodziłeś z obozu, przy bramie zaatakowali cię Bandyci. Było ich 4 i byli uzbrojeni w pałki. Jeden, który był troszkę bardziej napakowany, miał krótki miecz.
Offline
Podbiegam do jednego z pałką i staram się mu wbić miecz w serce,następnie podbiegam do bandyty z krótkim mieczem i jego też staram się zabić
Offline
Ten z pałką się obronił, ale i tak go drasnąłeś. Ma rozcięte piersi. Ten z mieczem zablokował twój cios. Inni zaatakowali. Jeden walnął cię w mięsień lewej ręki a drugi w udo.
Offline
Próbuje zaatakować wszystkich kręcac się w kółko z wyciągnietym mieczem.Następnie próbuje zabić bandyte z pałką
Offline
Kręcąc się nikogo nie trafiłeś. Ten z raną na piersi DED z wykrwawienia. Tego, którego chciałeś zabić, zabiłeś ciosem w gardło, DED na miejscu. Ten z pałką co został walnął cię z całe siły w prawą rękę, która ci zdrętwiała, a ten z mieczem drapnął cię w lewe ramię.
Offline
Bije jednego lewą pięścią w twarz a drugiego próbuje już zaatakować mieczem który trzymam w prawej ręce.
Offline
Trafiłeś tego prosto w twarz. Ten upuścił pałkę i zakrył sobie twarz rękami, a ty wspomagając lewą ręką prawą atakowałeś delikwenta mieczem, jednak on parował ciosy.
Offline
Dobijam tamtego co się trzymał za ręce a drugiemu próbuje przebić brzuch
Offline
Zabiłeś tego, co trzymał twarz, jednak ten ostatni wykorzystał okazję i rozciął ci plecy. Poczułeś wielki ból, krzyknąłeś i poczułeś wielki gniew. Twoje ciosy stają cię mocniejsze. Odzyskałeś też władzę w prawej ręce.
Ty:
- Rana na ramieniu
- Rana na plecach
HP: 75%
Wrogowie:
Bandyta 1 - DED
Bandyta 2 - DED
Bandyta 3 - DED
Bandyta Dow. - 100% HP
Offline
Próbuje zabić tego człowieka potem ponawiam atak
Jakby co to zużywam dwa ataki na jednego człowieka
Offline
Przy pierwszym ataku przeciwnik zablokował wszystkie ataki, jednak się chyba przestraszył, bo coraz wolniej odbijał ciosy. Na początku 2 ataku blokował ciosy, jednak przez chwilę się nie bronił, wykorzystałeś tę chwilę i przebiłeś jego brzuch. Wróg padł na kolana, ale jeszcze żył, co robisz?
Offline
Ranię mu odbydwie ręce i odbydwie nogi tak żeby nie mógł nimi ruszać.Następnie zabieram wszystko co do nich należało i pytam się zbójca czy jest ich tu więcej w okolicy.
Offline
- Nic ci nie powiem!!! - potem lekko trysnęła krew z ust dowódcy i wykrwawił się na śmierć.
Podsumowanie:
Ty:
- Rana na ramieniu
- Rana na plecach
HP: 75%
Wrogowie:
Bandyta 1- DED
Bandyta 2- DED
Bandyta 3- DED
Bandyta 4- DED
WIN!!
Offline
Zabieram wszystko co mieli bandyci
Offline
Zebrałeś tylko krótki miecz dowódcy, gdyż on tylko był godny uwagi.
Offline